Strona prywatna Krzysztofa Nagrodzkiego

"Postępowe" unieważnianie zapisów Ewangelii i nauk Kościoła - to nic nowego.
My - starsi uczestnicy rzeczywistości - wiemy, iż to wszystko jest tylko powtórzeniem tego samego dramatu (czy - bywa- tragedii), tyle, że w różnych odsłonach i z różnymi aktorami.

Była nas czwórka. Czwórka muszkieterów. Z nad Wisły.
Tak się nazwaliśmy.
Jurek-Portos, Misiek-Aramis, Krzysio-Atos i ja- d,Artagnan.
Te przybrane nazwiska wynikały z miejsca w operowaniu szpadami, które ongiś składkowo zakupiliśmy i fechtowali co nie miara, czasami nieco dziurawiąc...bo na ochronne kapoki kasy już nie było :-)

Kiedy my - świeccy - zbaczamy z dróg prowadzących prosto do Domu Ojca wyznaczonymi przez Niego szlakami, to dosyć powszechna, niestety, przypadłość.
Dlatego Dobry Ojciec z Nieba dał nam kapłanów, którzy mają pomagać na w odróżnianiu dobra od zła - siewu Zła.

Wzlatuje albo...
Jednak do rzeczy.
Oglądam ( 1.11.br)kolejny program tej strasznej reżymowej telewizji, która zaprasza do dyskusji na żywo różne opcje.  Zatem i tzw.lewiznę.
Pardon - lewicę.
Mentalną.
Czego tam nie ma...

Mówi się, iż śmierć to brama do Wieczności.
Zatem trzeba mieć świadomość, iż to brama do Miejsca które wybieramy przez swoje życie.
Przez całe swoje życie.
Tutejsze…

Co byś nie powtarzał Kolego za mediami "postępu" ( czy postępaków) - to  ja będę Ci wciąż wkładał do świadomości ( z nadzieją, że dojdzie....), iż aborcja jest po prostu mordem.
Mordem na niewinny, bezbronnym człowieku.