Strona prywatna Krzysztofa Nagrodzkiego

Czy jest coś gorszego od tego, iż człowiek zostaje pozbawiony nadziei?...
- Nadziei na dobro, na wyzwolenie się od zła - różnego zła - które potrafi dotknąć nas na drodze życia...
A wszystko ma swój początek (nieraz głęboko zakamuflowany) w owej - sformułowanej
- myślą, mową bądź "jedynie" uczynkiem - deklaracji:
"Nie będę słuchał wskazań Ojca, nie będę służył - non servirant..."

Zapytałeś mnie czym - według mnie - różnią się w praktyce te dwie postawy...
Otóż-jak mi się wydaje - ateizm -choć sam w sobie niesłychanie groźny i wiodący do zguby
- jest swoistym przygotowaniem do antyteizmu - czyli czynnej wrogości wobec Boga i jego wskazań.Niekoniecznie musi to objawiać się od razu drastycznymi czynami, ale...

Radio Maryja informuje, kształtuje, prowadzi.
Prowadzi w dobrą stronę.
Niejednokrotnie z dróg i bezdroży na które trafiliśmy, na których-bywa-zagubiliśmy się - jako Polacy, jako ludzie.
Prowadzi do Domu Ojca.
Czy potrafiliśmy dotrwać na tej dobrej drodze - przekonamy się, kiedy przyjdzie zapukać do Furt Wieczności z nadzieję, że...

Krzysztof Nagrodzki
Publ. https://www.katolickie.media.pl/index.php (od 7.12.24)

Pisałem już, że tzw. ateizm jest jedynie formą przejściową.
Przejściową dla mniej....zdecydowanych.
Zło -piekielnie sprytne - wie jaka metodę przyjąć, aby zwieść...
I jakże wielu daje się...
Na szczęście, nie zawsze do końca.

Ten problem, a właściwie walka - trwa od wieków.
Bowiem od wieków trwa zwodzenie ludzi na piekielne drogi.
Różne są metody i sposoby tego zwodzenia.

Właściwie można by rzec, iż ateizm zazwyczaj bywa swoistą formą przejściową...
Przejściową ku...
Ku zawróceniu z drogi wiodącej do zatracenia, bądź - przy swoistym "oślepieniu" czy "odmóżdżeniu"
- brnięciem w piekielne zasadzki maskowane pozorami "radochy".
Do czasu.
Bez złudzeń.
Wcześniej czy później przychodzi ów "rachunek".