Ech Ty życie!
„Wesołe jest życie staruszka!” – brzmiały słowa piosenki z niezapomnianego kabaretu „Starszych Panów” - Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego.
Wesołe i - dodajmy – obfite!
Obfite-póki skleroza nie zapanuje we wspomnieniach przebytej drogi. Daj Boże dobrej drogi. A przynajmniej dobrych wspomnień, dobrych fragmentów.
Nieskażone dzieci postępu
Nieskażone odwagą samodzielności myśli i czynu. Oglądacze uproszczonej do przedmiotowego maksimum wiedzy o świecie i wizji świata. Zawsze ktoś pociągnie-za kark, za rączkę, za kieszeń…
Jak nie Wujek Stalin to różne kasodajne „Ciocie”. Bądź „Wujkowie”. Ktokolwiek, kto da zarobić na to i owo. Chociażby na swoiste poklepanie postępowego ego. Poklepanie przez
Powstanie Warszawskie nie mogło nie wybuchnąć!
1 sierpnia. Godzina "W" - 17.
Kolejna rocznica bohaterskich i tragicznych zmagań Polaków przynosi – jak zwykle - następną porcję ocen sensu decyzji o podjęciu walki w Warszawie 1 sierpnia 1944 roku.
Alfabetyczny–imieninowy-życiorys
Pamiętam, iż ongiś w modzie były takie książkowe życiorysy od A do Z. Sam mam mały udział w takim czymś-z dedykacją-od jednego z Autorów-znanego Redaktora głośnego ongiś satyrycznego tytułu. Może dlatego, iż ogłosiłem kilkanaście publikacji w redagowanym przez Niego tygodniku - Karuzeli…
- No, ale do roboty! Pierwsze–naprawdę pierwsze-skojarzenia wydobywające się z nieco sfatygowanej już pamięci -trochę alfabetycznie, trochę chronologicznie:
Czy Panu Bogu nie udała się starość? I w ogóle… Z listów do przyjaciół. I znajomych
Nieco zaskoczyłeś mnie tym kategorycznym stwierdzeniem… Zawsze byłeś raczej człowiekiem środkowej bieżączki. Chociaż postępowej raczej…
Cóż, widać wiek robi swoje i przynosi coraz poważniejsze dylematy…
I dobrze!
Ale zastanówmy się nad sensem owej potocznej opinii…
Powyborcze stresy. I nadzieje
Daremne żale
Próżny trud
Na nic "postępu" złorzeczenia
Bo żaden brud
I żaden chłód
Wyboru Dudy
i
Ojczyzny dobrej
Już nie zmieni
Czyli-