Unia, Unia uber alles!
- Co to jest?!?
Kiedy, zda się, sprawy pewnych wspólnot rozwijają się dobrze, krzepną prawidłowo, zaczynają się jakieś dziwne sprawki, mające w efekcie doprowadzić do destrukcji...
My - chrześcijanie - nie w stanie swoistej amnezji (można dodawać "postępowej", czy....postępującej - amnezji)- wiemy, iż zawsze za destrukcją, za złem, stoi ów przedwieczny macher od zła - Zły-Szatan.
I jego pomagierzy.
Jeżeli "tutejsi" - to zwiedzeni nasi bracia w człowieczeństwie.
Bracia idący na zatracenie...
Żal...
Europa - wspólnota wspólnot narodowych, połączonych w chrześcijańskim trudzie czynienia dobra bliznim-jest ostatnio na celowniku...
Zresztą nie pierwszy raz...
Ongiś przewodnikami mieli być "fachowcy" z Moskwy, dzisiaj Brukselskie "elity"...
Przez nasz kontynent przetaczały się przez wieki różne krwawe i okrutne wojny, rewolucje - antychrześcijańskie czy antykatolickie wzmożenia - w sumie antyludzkie, mimo mamiących przeróżnych haseł "postępu"...
Przechodzą wieki, zmieniają się granice, przemieszczają ludy i narody, zmieniają się sztandary i "sztandarowe" idee, krasomówcy i inni "porywacze" - jednak należy nie tracić rozwagi - modlitewnej rozwagi - aby nie dać się zwieść zaproszeniami na szlaki, które w efekcie - jak zwykle - prowadzą do domu owego "przewodnika", którego imieniem jest Zło...
To nie żarty!
Krzysztof Nagrodzki