Lewość wciąż wzlatuje...
Wzlatuje albo...
Jednak do rzeczy.
Oglądam ( 1.11.br)kolejny program tej strasznej reżymowej telewizji, która zaprasza do dyskusji na żywo różne opcje. Zatem i tzw.lewiznę.
Pardon - lewicę.
Mentalną.
Czego tam nie ma...
Lewizna - pardon - lewica w reżymowej telewizji wzlata na niezwykłe poziomy.... rzecz można - karkołomne poziomu - logiki. I wiedzy.
Cóż - logika wynika z poziomu wiedzy.
Wiedzy ogólnej i tej szczegółowej.
I tu leży pies pogrzebany.
Dlatego nie raz i nie do końca wiadomo, czy "une" to tak z własnej woli - i umysłu - czy z nakazu organizacyjnego.
Jakieś ogólniki i swoista statystyka wzięta.... no właśnie... skąd?...
Czasami śmieszno - jednak przeważnie żal...
Une też mają dusze.
Nieśmiertelne.
I nie pamiętają, albo nie wiedzą, że za wszystko się płaci.
Jak nie tu i teraz - to - bez złudzeń - TAM.
Bez ulgi.
Jeżeli się wcześniej szło w zaparte.
Do końca.
Żal.
I modlitwa.
Krzysztof Nagrodzki