Strona prywatna Krzysztofa Nagrodzkiego

Głośniej czyli ciszej

Miejmy nadzieję, że zgrzytanie niekoniecznie po myśli w „Myśli”, nie zniszczy szkła. Mimo, że dotyczyć ma spraw, którym poświęca się sporo zaangażowania emocjonalnego. W sporze nad czynem płk.Kuklińskiego wytaczano przeróżne argumenty, sięgano nawet do przykładów z literatury, roztrząsając postawy i słowa bohaterów „Potopu”; wreszcie w finale dopuszczono dwa spore teksty przeciw takim czynom agenturalnym i jeden dobrze uzasadniający patriotyczną postawą Pułkownika. Pozwoliło to chwalić

nasz tygodnik, jako przykład nieczęsto spotykanej otwartości na ścieranie przeciwstawnych poglądów. Problem sprowadza się w swej istocie do tego, na ile wiąże przysięga-składana w dodatku w warunkach niepełnej suwerenności oraz rozeznania. Czy nie jest nadrzędnym obowiązkiem wierność oraz ofiarność w strzeżeniu pokoju i wolności swego narodu, swojej ojczyzny? I czy Pułkownik nie musiał podejmować decyzji o przekazywaniu informacji strategicznych Amerykanom, właśnie w takiej sytuacji? Płacąc zresztą za to najwyższą cenę. Ostatnie enuncjacje wskazywałyby, że wątpliwości nie zostały ostatecznie wyjaśnione. I zapewne nigdy nie będą, ponieważ dotykają nie tylko faktów-a te nie są pełne-ale i ocen etycznych. Niejednolicie kształtowanych w różnych środowiskach, kulturach, cywilizacjach. Dlatego wzywając: „Ciszej nad tą trumną” (NMP 9/04), nie trzeba krzyczeć. Cisza, to cisza.

Spokojniej również z uogólnieniami, prowokowanymi przez marne postawy wielu katolików-w tym konkretnych duchownych, czy nawet niektórych hierarchów. Szczególnie w sytuacji, kiedy ich „jakość” niekoniecznie przechodzi w ilość. Ludzie Kościoła nie tworzą, i nigdy nie tworzyli, zgrupowania jedynie świętych legionistów. Co nie zwalnia od starań. Codziennych.

Krzysztof Nagrodzki

Publikacja: N. Myśl Polska nr 11 z 14 marca 2004r.

Copyright © 2018. All Rights Reserved.

Konsola diagnostyczna Joomla!

Sesja

Informacje o wydajności

Użycie pamięci

Zapytania do bazy danych