Czy byłem kobieciarzem?... Z listów do przyjaciół. I znajomych
Zaskoczyłeś mnie tym pytaniem Kolego!
Ale przyjmuje je ze zrozumieniem.
Wiek-nasz wiek-nie wklucza poszukiwań odpowiedzi na różne pytania.
…A może je wzmaga…
- Zatem niech będzie i to. …Chociaż nie jestem pewien czy już Ci nie odpowiadałem …w jakiś sposób…
Akwizytorzy postępu w kolejnej akcji
Dźwigający poważne tytuły – naukowe, redaktorskie, a i (tzw.) „polityczne” – tak są nimi obciążeni, że tracą – bywa - ogląd prawdy. Ogląd rzeczywistości w jej fundamentalnych podstawach, założeniach, przyczynach i skutkach. I skutkach!
Zwiedzeni, czy przekupieni diabelskimi błyskotkami?...
Podniecenie winnych?... Z listów do przyjaciół. I znajomych
Oglądałem w niedzielę kolejne starcie politycznych osobistości w TVP – tym razem akurat mowa jest o tragedii smoleńskiej, w której zginęła elita polityków polskich-i kolejny raz żadnych, niestety, zaskoczeń.
Na trakcie. W trakcie
….Póki czas…
Ostatnie odejścia-te bezpowrotne-dwu moich imienników Krzysztofów K-jednego o głośnym nazwisku, drugiego-również o znanym, ale jeno w środowisku i uroczej okolicy nad Wisłą-ponownie zmuszają do wspomnień i refleksji…
Porozmawiajmy o obcowaniu
I dla jasności- o obcowaniu wywodzącym się od …obcości.
…Obcości od naszej łacińskiej cywilizacji; obcości od naszej polskiej historii, od niezwiedzionej duszy…
Czcigodni, Wybrani- Drodzy nasi Kapłani!
Bez Was...
Bez Was jakże mógłby funkcjonować ten wspaniały świat - Świat Wiary, Nadziei i Miłości - w naszej, codziennej, konkretnej realizacji.
Niech Dobry Bóg Was wzmacnia w tej wspaniałej posłudze ad maiorem Dei gloriam i dla dobra powierzonych ludzi.
Z najserdeczniejszym podziękowaniem i pamięcią w modlitwie