Strona prywatna Krzysztofa Nagrodzkiego

Porozmawiajmy o obcowaniu

I dla jasności- o obcowaniu wywodzącym się od …obcości.
…Obcości od naszej łacińskiej cywilizacji; obcości od naszej polskiej historii, od niezwiedzionej duszy…

Kiedy zalew powojennego „nowego” komunistycznego „ładu”, a właściwie satrapii, penetrował nasze strony i niektóre, dość liczne, bywało, dusze- raczej było wyraźne kto jest…hmm…skąd..
To znaczy - z jakiej cywilizacji przybywa, bądź której służy…

Mijały lata, a i ustroje się przepoczwarzały, bywa-udawały motylki- jeno sedno ich ideowego istnienia pozostawało to samo.
I wielu stronach, wielu umysłach, wielu sercach i-niestety duszach- pozostało.

Ale nie wiem, czy to pozostałości historyczne, genetyczne, czy po prostu zwykłe kompleksy-np. związane z –powiedzmy nie najdoskonalszą urodą –powodują, iż wydawałoby się całkiem zdatni do… myślenia ludzie wpadają w pułapki, które zastawia – przecie nie od dzisiaj- zatem powinny być znane-ojciec wszelkiego kłamstwa i zwodzeń- Szatan.

Przykład nawiedzenia aktywu nawołującego do ułatwiania mordów na poczętych dzieciach-niewiniątkach-jest aż nadto wyraźny.

Tak- tu potrzebna jest wspólna, rzetelna współpraca nauk różnych branż, z oczywistym włączeniem rzetelnych historyków i…teologów. A może nawet…egzorcystów…
Przed emisją. Przed zarażaniem.
Również przez niektóre programy w masowych przekazach…

Copyright © 2018. All Rights Reserved.