Najczęściej czytane
Siurpryzy
Już wiadomo: „Media niedoinformowały.” „Poszedł twardy elektorat.” „Kampania była nijaka.” Co innego, gdyby poprowadził ją p. Prezydent – z przytupem, jak przed wyborami na estradzie i rozmachem przed referendum w broszurce: „Tak dla Polski”. Dynamika, zasięg, skuteczność! Potem może sobie taki prof. Jerzy Robert Nowak dowodzić „14 kłamstw A. Kwaśniewskiego o Unii”, a młodzież wzdychać do mieszkań na wiosnę. Ale czy Pałac Namiestnikowski nie ma innych problemów tylko musi wciąż włączać się i wyłączać?
Tym bardziej, iż „naród nie dorósł”, a ten, który jako tako podrósł, zatoczył się nie w tą stronę, co trzeba, przez co naruszył powagę sondaży i zagłosował na Ligę Polskich Rodzin. „Skrajną”. „Niebezpieczną” - Dla postępu, oczywiście. - Po prostu na „endecję”! Już zatem rozpoczyna się „cywilizowanie”, oswajanie, obrabianie i pouczanie. Z różnych stron. Młoda ta Liga, ale - wierzmy - pryncypialna, pełna wiary, odważna i rozważna, w odbudowywaniu patriotyzmu, samodzielności w postrzegania świata i wyciąganiu wniosków. Może wespół z narodową resztą PSL-u i PiS.
Nieoczekiwanie do gry weszła również SDPl. Smutek Marka Borowskiego w wieczorze powyborczym poruszył serca komputerów i z ponurego 4,9 wyszło europejskie 5,3%. Twardy elektorat sędziwych mędrców z UW zdał natomiast egzamin od razu; szczególnie w urnach zagranicznych - wiadomo to partia o horyzontach globalnych. Teraz można rozwijać „doświadczenie dla przyszłości”. I „odnowę moralną” na tzw. lewicy. Czemu nie? - Ze wsparciem Pałacu? Roboty jest huk, a robotników nie za dużo. Policzmy: 30 ml.(wyborców) x 20% (głosujących) x (7% głosów na UW + 5% na SDPl)
Oby tylko historycznej szansy nie popsuł w następnych głosowaniach „niedorosły naród” (30ml. x 80%) I pewne, okrutnie niepostępowe, Radio.
Krzysztof Nagrodzi
Publikacja: N.Myśl Polska nr 26 z 27 06 2004r.