Strona prywatna Krzysztofa Nagrodzkiego

Ocalić od zapomnienia i... sklerozy

Był czas, dawny czas, kiedy - jakoś tak wyszło - stałem się wydawcą. I to nie publikacji internetowych a... książek. Klasycznych książek na papierze i w okładkach  :-)
A to wszystko przez... medycynę  :-)

Tak, a konkretnie przez dolegliwość,która kazała poważnie zastanowić się nad dalszą droga... zawodową i ... i w ogóle...
Dodatkowym, a może zasadniczym, impulsem było późniejsze spotkanie ze wspaniałym neurochirurgiem - już śp.- dr. Marianem Wojtowiczem - Człowiekiem polskich kresów - lwowiakiem, a poprzez Niego z p. Marią Siwińską - wilnianką - towarzyszką życia Doktora.

Pani Maria - Autorka pięknych nowel, powieści - już wydanych i... do wydania - dała mi szansę na opracowanie i przygotowanie do wydania w formie książkowej Jej twórczości.

Dlatego musiałem założyć wydawnictwo, dopełnić niezbędnych formalności i... przyłożyć się do.... nowej-już nie inżynierskiej-roli :-)

To piękne wyzwanie i doświadczenie poskutkowało tym, iż jako wydawca, musiałem (i chciałem) jakoś obwieścić Urbi et Orbi :-), iż jest szansa na spotkanie z piękną literaturą z doświadczenia życia, piękna serca i talentu zrodzoną.

Zatem oprócz not "od Wydawcy" w przygotowywanych książkach, jakoś udawało mi się umieścić, stosownie formułowane informacje, w różnych tytułach prasowych.

I tak to się potoczyło...

Tomiki wierszy p. Marii:

Ułam chwilę - 1995r.
Nie zatonąć w czasie - 1995r.
Dotykają brzegów - 1996r.
Na zakosach dróg - 1998 r.
Zdmuchnięte echa - 1999 r.
Z progów ojzystych - 2003r.

Oraz Jej proza:

U zwichniętych bram - 1997r.
Przystanek człowiek - 2000r.

Opracowaniem graficznym większości okładek zajął się nasz przyjaciel-artysta, który przywędrował nad Wisłę z dalekiej Armenii-Tigran Haszmanian; a i ja miałem "swoje" trzy okładki
( U zwichniętych bram, Przystanek człowiek, Z progów ojczystych.)
Chwalę się, boć znaleźć się w takim towarzystwie-to przecie nie byle co! :-)

PS.

To wszystko tak mnie rozzuchwaliło, iż sam popełniłem cztery tytuły:
- Stary Zamek (1994r.)- wierszem pisany pod "przykryciem" Józef Hański-przez czynnego jeszcze wówczas inżyniera, z uroczymi ilustracjami właśnie Tigrana;
- Mistyfikatoryka. Obrazki z antykatolickiej wystawy faktów, mitów i niechęci (2010r.)
- Jeźdźcy Tolerancji (2011r.)
- Na skraju (2012r.)- Taki zbiór... wierszy... Cóż, nie samą prozą żyje człowiek :-)...

Copyright © 2018. All Rights Reserved.