Strona prywatna Krzysztofa Nagrodzkiego

Kościółkowość

„Coś ty taki kościółkowy?!” - ongiś, przed laty-zapytała mnie dawna „była”, gdym starał się wyjaśnić dziewczęciu (ale nie podlotkowi) pewne fundamentalne zasady naszej cywilizacji, która nas kształtowała  i …obowiązuje…  Zatem i ja ...  muszę  :-)
Cóż, pewne nawyki-lub donioślej formułując-geny, wynosi się z domu-wyssane-rzec można-z mlekiem Matki...

- To życiorysy przodków, ich losy i ich życie składane niejednokrotnie w ofierze-na polach bitew, w konspiracji, w więzieniach i obozach koncentracyjnych-obozach śmierci-w obronie Bliskich, Boga, Ojczyzny, Honoru...
Honoru dobrze ukształtowanego człowieka.
Człowieka Wiary.
Polaka, który wyniósł to z domu ojczystego...

....Ciekawym , czy po latach-spędzonych w różnych domach oraz pod różnymi nazwiskami (po mężu :-) )-również poza Ojczyzną-nadal ma problem  "w tym temacie" ?...

A przecież to takie proste.... Powinno być  proste...

Wszak to już drugie tysiąclecie, jak naszą cywilizacje, naszą mentalność, nasze wybory i nasz...hart kształtuje właśnie ów dawny fundamentalny wybór i jego konsekwencje dla dziejów Polaków i Polski.
No i oczywiście dla naszych losów tu i teraz ale i TAM- w Wieczności...

I żadne "używki" doczesności nie zmienią tych najistotniejszych dla naszego życia odniesień.
Amen.







 

Copyright © 2018. All Rights Reserved.