Strona prywatna Krzysztofa Nagrodzkiego

Niepokój kiczu

TVP- program drugi. Gromadka rozwrzeszczanych typków, strojących miny i poprzebieranych odpowiednio, udaje lud. Polski. Raczej imaginuje sobie jak taki lud powinien wyglądać. I zachowywać się, aby go łatwiej było obśmiać. Lud, oczywiście, powinien być głupkowato cwany, wrzaskliwy, i absolutnie nieapetyczny. Do żadnych tam przeróbek. Wyłącznie na przemiał. Telewizyjne imprezki mają alibi sztuki. Wyzwolonej.  Stosowny napis w tle nawet informuje: „Kabaret niepokoju”, czy coś podobnego

. Żeby się nie pomyliło tym, którzy jeszcze pamiętają czasy prawdziwych kabaretów: „Dudek”, „Pod Egidą”, „Owca”, „Tey”, STS, Hybrydy, Stodoła i wielu, wielu innych.... Tam zawodowcy i amatorzy mieli coś do przekazania, chcieli zasiać myśl, nastrój. Była zabawa i refleksja, nostalgia, zaduma i radość z fragmentów wolności. Jakże wiele tam było różności... Ale nie było kiczu. Teraz za szmal zrobi się wszystko. Nawet publicznie.

No dobrze – od biedy można wytłumaczyć ludzi zarabiających w tak smętny sposób na życie – każdy orze jak może - ale widownia?... Jak zrozumieć tą gromadę ludzi, rozbawionych pluciem im w twarz? Polacy?... Na umowie- zleceniu? Czy według list obecności - jak ongiś na pochodach i akademiach ku czci? Wesolutkie ofiary polskojęzycznej szmiry.

I inne spotkanie. Na zwykłej scenie, bez światła telewizyjnych jupiterów, młodzi ludzie. Licealiści. Chór dorodnych dziewcząt i chłopców przygotowanych przez panią profesor...od matematyki. Śpiewają pieśni patriotyczne. Przy kilku z nich sala – kilkaset osób różnego stanu, wieku, rangi- wstaje i płyną wspólne strofy. Nie dla wyszydzenia. Nie przeciw komuś. Za pięknem wspólnoty. Za domem rodzinnym. Za prostymi i trwałymi wartościami. Za człowieczeństwem. Za wiernością Bogu, Honorowi i Ojczyźnie. Za wartościami, za które warto walczyć. Za darmo. Nie! Nie za darmo – za cenę własnego trudu. I życia. I to jest Polska właśnie.

Czy tamci telewizyjni biedacy, uwikłani w bylejakość, potrafią to zrozumieć? Czy zdążą?

StaN

Publikacja: Niedziela nr 7 z 16 02 2003r.

Copyright © 2018. All Rights Reserved.