Lewe wzmożenia

….wzmożenia i czkawki.
Lewizny.
-To wszystko już było.
- I będzie.
Różne konteksty, różne odsłony, różne miejsca i przybory zwodzenia i do zwodzenia- jeno wciąż ten sam Zwodziciel.
I ta ponura droga do jego ciemnego, pełnego zła i cierpienia, padołu.

...To wszystko już było.
Różne konteksty.
Różne odsłony.
Różne przybrania i przybory.
Ale cel ten sam-zwiedzenie i zawłaszczenie dusz.

W tym sezonie próba ataku na św. Jana Pawła II jest szczuciem zwiedzionych....
Jakże smutne to - ze względu na Osobę naszego Wielkiego, Świętego Rodaka ale i ze względu na los zwiedzionych...

Jak długo będzie to funkcjonowało?

- Tak długo Zło będzie wyłaziło z ciemnych zakamarków, jak długo będzie przyzwolenie „z Góry” na jego działanie na tym padole…

I dlatego wciąż to samo zadanie dla nas- dzieci Boga-dla każdego z nas-niezależnie od "metryki"- używanie wyjątkowego daru Ojca- rozumu i "czucia" - dla odróżniania sensu od fałszu, dobrych drogowskazów od fałszywych wiodących na zatracenia.

A to, że wykonawców tych fałszywych było i będzie wokół, nie jest niczym nowym w dziejach tego świata.
I dlatego wciąż ten sam nakaz- nie dać się zwieść, aby móc radować się Wiecznością i Pięknem Domu Ojca.
W Niebie.