Było - "Skąd to pisanie", zatem konsekwentnie należałoby może dodać i o publikowaniu - "Skąd to publikowanie?"...
Pisanie-wiadomo z nauki w szkole wsparte staraniami Rodziców- szczególnie Mamy, która miała dobre pióro - i... no - oczywista - z wrodzonych predyspozycji :-)
Tak jak chodzenie, bieganie itd. też... :-)
Ale serio i konkretnie - pisanie "na łamach" wzięło się z prostej koleżeńskiej znajomości z Zosią.
Zosia już wtedy była lwicą dziennikarstwa i znała Karola.
Karol zaś był super Autorem w Karuzeli - takim satyrycznym tygodniku wydawany właśnie w Łodzi.
No i dałem tam jakieś fraszki... potem krótkie humoreski i... poszło.
Były też "Odgłosy" (tam nad wierszami pochylił się litościwie red. Henio Pustkowski) - i też poszło.
Fraszki, wierszyki, wiersze, humoreski, felietony...
Nazbierało się kilkanaście tytułów prasowych i portali...
No to sprawę publikowania mamy też załatwioną :-)